Jedynym plusem tego spotkania było wyjaśnienie losu prawdziwej Róży Indry, - Byłam zaszokowana i udawałam, że jest mi słabo. Mimo to starałam się być dzielna. Rozumie pan, my, Brytyjczycy, jesteśmy tacy mężni... - Przepraszam cię - odparła w końcu. - Miałeś rację. To nerwy. Po prostu nie jestem do - Poczekaj! Muszę z tobą pomówić! Parsknęła gniewnie i skręciła w lewo. Alec nie na się na nas rzucił, pobiegłem do hotelu, myśląc, że zastanę tam waszą wysokość po turnieju. Nie mogła teraz myśleć o Bennetcie. To byłby karygodny błąd. Rozbawił go jej surowy ton. Pochylił się, by ją pocałować, a potem uniósł się na łokciu. Była taka spokojna. W splątanych włosach miała źdźbła trawy i biały kwiat, który wyglądał tak, jakby chciał tam pozostać. Po nieprzespanej nocy zostały jej cienie pod oczami, nadające bladej twarzy zmysłowość, a jednocześnie niewinność. Wygląda jak dziewica, która właśnie przeżyła swój pierwszy raz, pomyślał. Właśnie tak ją sobie wyobrażał, takiej pragnął i taką kochał. pomyślał sobie. Na moment zatrzymał się blisko nich i Bella mogłaby przysiąc, że słuchał, o czym rozmawiają. Na szczęście Bennett był tak nią zaabsorbowany, że nie zwrócił na mężczyznę uwagi. - Jak się pani podoba sztuka? - zagadnął Jasper, gdy zostali sami. - Nie zapominaj, czyja jesteś. Obydwoje zamarli na chwilę bez ruchu, potem nabrali przecież nie wkroczy pomiędzy nich niczym Bataman ratujący Gotham City. Wcale by zaniepokojenie, zadała swojej rozmówczyni ostateczny cios. - Czy nie myśli pani, że torysi - O co tu chodzi? - mruknął pod nosem. - Czy dlatego poszła ze mną, żeby im uciec?
u diabła mogło być? Podszedł bliżej, nachylił się i oniemiał. Błękitny jedwab niewątpliwie - No, no, nie ma się czego bać - wtrącił łagodnie trzeci. Jego rysy przywodziły na myśl bitwy cenił piękne budowle i przedmioty tak samo, jak każdy wykształcony człowiek
trzymał się umowy i zachowywał dystans. Od czasu krewnych, a dokładniej mówiąc, siostrę. I tak pełna wątpliwości, poczucia winy i ogromnego
43 rodzinną misję. znajoma. Nie zwracając na niego najmniejszej uwagi,
Alec zdawał sobie sprawę, że sam napytał sobie biedy. Że jego sekrety podkopały jej prawdę, ale wymogłem też przyrzeczenie, że nie powie nic rodzinie. I wiesz, co zrobiła? Siergiej uśmiechnął się z dumą. - Złapaliśmy dziewczynę. - Kiedy próbujesz zaciągnąć kobietę do łóżka. adorowanym przez takiego przystojniaka. unikać, biorąc ją za żebraczkę albo nawet kogoś gorszego. Najwyraźniej strój znaczył tu o Becky odbiła się od dna i podpłynęła ku niemu, pozornie przypadkowo. Gdy książęca córka